Setki taksówkarzy z Meksyku zablokowało ruch w stolicy kraju w proteście przeciwko aplikacjom umożliwiającym przewóz osób. Demonstrujący uważają aplikacje takie jak m.in. Uber nieuczciwą konkurencją.
taksówkarze-przeciwko-uberowi
Uber znów tnie zatrudnienie z powodu pandemii koronawirusa. Centrala firmy w San Francisco poinformowała o zwolnieniu kolejnych 3 tysięcy osób. Wcześniej w tym miesiącu pracę w Uberze straciło 3700 osób. Firma zamknęła łącznie do tej pory także 45 biur.
Polska aplikacja Dobre wsparcie, nagrodzona przez Komisję Europejską i stworzona z udziałem samorządu, teraz pomoże w niesieniu pomocy osobom niesamodzielnym i będącym w kwarantannie. Jej twórcy przyrównują ją do aplikacji Ubera.
Ponad tysiąc taksówkarzy strajkowało przed budynkiem berlińskiego Senatu. Kierowcy chcą, by z ulic Berlina zniknęły takie korporacje jak Uber czy MyTaxi. - Generalnie chodzi o to, że senat Berlina jest bezsilny. Uber i inne tego typu korporacje już trzykrotnie otrzymały zakaz funkcjonowania w Niemczech. Ten zakaz jest prawomocny, ale mimo...
Setki taksówkarzy zablokowały newralgiczne punkty stolicy Meksyku, powodując gigantyczne korki i znacznie utrudniając ludziom dojazd do szkół i do pracy. Kierowcy protestowali w ten sposób przeciwko Uberowi.
W środę (10.07) w stolicy Kolumbii, Bogocie odbył się strajk taksówkarzy. Kierowcy taksówek rozpoczęli strajk przeciwko Uberowi i Cabify, które stanowią dla nich sporą konkurencję. Według informacji uzyskanych od kolumbijskiej policji, w strajku udział wzięło około 1000 kierowców taksówek. Podczas zamieszek szesnaście taksówek zostało uszkodzonych, a ośmiu taksówkarzy aresztowano.
Setki taksówkarzy zgromadził protest przed Pałacem Parlamentu w Bukareszcie, znanym kiedyś jak Dom Ludowy. Podobnie jak w innych krajach, powodem była działalność aplikacji do zamawiania przejazdów. Demonstranci domagali się zmian w prawie.
Setki taksówkarzy z Meksyku wzięły udział w proteście przeciw działalności aplikacji do zamawiania przejazdów. Demonstranci sparaliżowali ruch w centrum miasta Meksyk. Kilku protestujących zostało nawet symbolicznie ukrzyżowanych.
Taksówkarze protestowali na ulicach Warszawy. Chcieli kolejny raz zwrócić uwagę na problem przewoźników bez licencji, którzy, jak mówią, "odbierają im klientów". Taksówkarze zebrali się w samo południe w dwóch miejscach, a potem wyruszyli w kierunku centrum. Największe utrudnienia panowały na ulicach między godziną 12.30 a 14.
Półtora tysiąca taksówkarzy zakorkowało ulice Warszawy w proteście przeciwko przewoźnikom bez licencji. Organizatorzy przejazdu apelowali do rządu o przyspieszenie prac nad nowelizacją ustawy o transporcie drogowym, która uregulowałaby przepisy dotyczące takich firm jak Uber, Taxify czy Opti.