Polski eksport wciąż jest mocno uzależniony od rynków unijnych. Do tej pory produkty „made in Poland” wygrywały ceną, teraz same muszą stawić czoła tańszej żywności np. z Ukrainy. Zdaniem Andrzeja Gantnera z Polskiej Federacji Producentów Żywności producenci powinni poszukać nowych rynków zbytu i wyspecjalizować się w segmencie premium.