Prokurator generalny Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego na decyzję Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie marszu narodowców w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Wcześniej sąd drugiej instancji odmówił marszowi nadania statusu imprezy cyklicznej. Do sprawy odnieśli się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
marsz-narodowców
Trwa sądowy spór stołecznego ratusza i organizatora Marszu Powstania Warszawskiego. Narodowcy chcą, by ich wydarzenie miało status cyklicznego, co podważa miasto. - 1 sierpnia to moment, gdy o godzinie 17 powinniśmy wszyscy stanąć na minutę ciszy i oddać się zadumie. To nie jest moment do tego, żeby demonstrować swoje poglądy...
Marsz Narodowców przeszedł ulicami Warszawy. W tym roku miał on charakter państwowy. W czasie przemówień organizatorzy ze środowisk narodowych krytykowali m.in. Unię Europejską, Niemcy czy USA. Te słowa skomentowali politycy opozycji.
Podejmowane są interwencje wobec osób, które w Al. Jerozolimskich używały materiałów pirotechnicznych. Zabezpieczono kilkadziesiąt sztuk rac i świec dymnych - poinformowała warszawska Policja zabezpieczająca Marsz Niepodległości.
Tegoroczny Marsz Niepodległości odbywa się pod hasłem "Nasza cywilizacja, nasze zasady". Z uwagi na sytuację epidemiczną wydarzenie miało mieć formę przejazdu samochodowego. Jednak przy rondzie Dmowskiego zebrało się kilka tysięcy osób. Policja nawoływała zgromadzonych do rozejścia się.
Podczas Marszu Niepodległości doszło do starć z policją, między innymi na Alejach Jerozolimskich. „W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego”, przekazała policja na Twitterze.
Po zamieszkach, do których doszło podczas Marszu Niepodległości, jego organizatorzy zarzucili policji „dążenie do konfrontacji” oraz „prowokacje”. Sugerowali również, że to chuligani z Antify atakowali uczestników demonstracji. - Na tę chwilę dementuję udział jakichkolwiek innych grup, ponieważ takich informacji po prostu nie ma
Policja opublikowała wizerunki kolejnych osób, które naruszyły prawo podczas marszu narodowców we Wrocławiu. Do tej pory zarzuty usłyszało w sumie 16 osób. Odpowiedzą między innymi za znieważenie, stosowanie gróźb a także czynną napaść na funkcjonariusza.
Marsz Narodowców we Wrocławiu rozwiązany przez władze miasta. Powodem takiej decyzji były między innymi antysemickie hasła wznoszone przez jego uczestników oraz użycie materiałów pirotechnicznych. Po rozwiązaniu marszu policja zaapelowała do jego uczestników o rozejście się. Wtedy w stronę policjantów rzucano petardami oraz butelkami. Służby użyły armatek wodnych. Z tłumu wyprowadzono...
Warszawski ratusz nie zgadza się na marsz środowisk narodowych 1 maja. Stołeczny urząd tłumaczy, że zakazał zgromadzenia na Placu Zamkowym, ponieważ wcześniej o jego zajęcie wystąpiła Kancelaria Prezydenta w związku z przygotowaniami do obchodów święta 3 maja.