Napisałem list do Ursuli von der Leyen z pytaniem czy potwierdza słowa premiera, że ustawa o Sądzie Najwyższym powinna zostać przyjęta w senacie bez poprawek, gdyż tylko w tym kształcie zaakceptuje ją Komisja Europejska - zdradził były premier europoseł Leszek Miller.
leszek-miller
Pan minister Radziwiłł jest dobrym przykładem na to, co się dzieje z człowiekiem, który zmienia posadę, który z jednej strony barykady przechodzi na drugą barykadę – powiedział Leszek Miller. Były premier skomentował w ten sposób próby zakończenia protestu lekarzy rezydentów przez ministra zdrowia.
Wbrew temu, co politycy PiS mówią, obecny ustrój Sądu Najwyższego nie sięga korzeniami PRL-u. Ustawa o Sądzie Najwyższym została przyjęta w lipcu 2002 roku – powiedział Leszek Miller. Były premier zwrócił uwagę, że za ustawą głosowało cało kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości.
Były premier Leszek Miller uważa, że zmiana na stanowisku premiera jest konieczna. Polityk uważa, że obecny podział władzy w partii rządzącej staje się coraz bardziej uciążliwy i to szef ugrupowania powinien zawsze stać na czele rządu.
Były premier Leszek Miller krytykuje ustawę dezubekizacyjną, jaka weszła w życie z początkiem tego miesiąca. Byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL mają otrzymywać obniżone emerytury.
Leszek Miller uważa, że nie można nazwać dotychczasowej prezydentury Andrzeja Dudy „sukcesem”. Jak mówi, ten dopiero może przyjść, jeśli prezydent wprowadzi chociaż trzy zmiany w swoim dotychczasowym działaniu. Wśród nich, wymienia zaprzestanie nazywania Konstytucji RP „tymczasową” lub „postkomunistyczną”, ponieważ to właśnie na nią przysięgał.
Prezydent wystraszył się swojej odwagi, dlatego zawetował tylko dwie z trzech ustaw reformujących sądownictow zgodnie z wizją PiS - o KRS i Sądzie Najwyższym - a nie zgłosił zastrzeżeń do ustawy o ustroju sądów, choć ona również narusza konstytucję, ocenił Leszek Miller.
Protesty w obronie sądownictwa przed jego upartyjnieniem dowodzą, że w części społeczeństwa odżywa świadomość, że fundamentalnych wartości liberalnych należy bronić, bo nie są dane na zawsze - ocenia Leszek Miller.