Przed kopalnią "Janina" w Libiążu w Małopolsce ustawiła się długa kolejka chętnych na zakup węgla. - Jeżdżę tu 58 lat, ale takiego czegoś jeszcze nie było - mówił dziennikarzowi "Faktów" TVN jeden z oczekujących. Inny zaznaczył, że w celu zapisania się do kolejki po węgiel specjalnie wziął urlop.
kopalnie
Stworzenie na śląskich terenach pogórniczych systemu magazynów zielonej energii przewiduje porozumienie podpisane w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Mimo panującej na świecie drugiej fali pandemii, Polacy mogą wyjechać do wielu państw świata, również na wakacje. Aby polecieć m.in. do Egiptu, Tunezji, na Maltę czy W. Kanaryjskie muszą przedstawić negatywy wynik testu na koronawirusa, nie jest to konieczne przy podróży np. do Turcji.
Na Śląsku i w Małopolsce odnotowano ponad połowę z 443 potwierdzonych w niedzielę (26.07) nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
Minionej doby w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdiagnozowano 97 kolejnych przypadków koronawirusa. Najwięcej, 73 nowe zakażenia, stwierdzono w kopalni Budryk. Powoli wzrasta jednocześnie liczba ozdrowieńców w górnictwie, od niedzieli przybyły 84 takie osoby.
Do ponad 6 tys. wzrosła w środę liczba potwierdzonych od początku epidemii przypadków koronarwirusa wśród górników. Wyzdrowiało niespełna 40 proc. chorych. Kolejnym ogniskiem SARS-CoV-2 okazała się kopalnia Budryk, gdzie we wtorek przybyło 75, a w środę 85 zarażonych - łącznie jest ich 191.
W piątek rozpoczął się trzytygodniowy postój ekonomiczny w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej; od minionego wtorku cykl pracy zmieniły też dwie kopalnie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W piątek rano wśród pracowników obu spółek przybyły 23 nowe zakażenia koronawirusem.
Od jutra wstrzymamy wydobycie, wstrzymamy prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej - poinformował w poniedziałek wicepremier szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin.
Sytuacja na Śląsku jest opanowana, jest pod kontrolą - przekonywał w sobotę w Katowicach premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w posiedzeniu regionalnego sztabu kryzysowego w związku z epidemią koronawirusa. .
Kopalnie nie mogą przestać pracować - zaprzestanie prac wydobywczych mogłoby doprowadzić do degradacji korytarzy i szybów. Firmy wyposażają górników w maseczki i płyny dezynfekujące. Przedsiębiorstwo Górnicze "SILESIA" pracuje bez członków zarządu i dyrekcji, którzy mieszkają w Czechach i gdyby przekroczyli granicę, musieliby poddać się kwarantannie.