260 osób zostało rannych, a prawie 1000 zatrzymanych po kolejnych protestach we Francji. W całym kraju na ulice wyszło 125 tysięcy "żółtych kamizelek", w samym Paryżu - 10 tysięcy. Doszło do zamieszek. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i armatek wodnych.