Szykują się zmiany w przepisach o prokuraturze. “Ziobro powiedział publicznie: wiem, przegramy te wybory”
Posłowie mają zająć się w czwartek po południu rządowym projektem autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczącym zmian w przepisach o prokuraturze. Zmiany miałyby doprowadzić do ograniczenia kompetencji prokuratora generalnego na rzecz prokuratora krajowego. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk ocenił, że Zbigniewowi Ziobrze “chodzi o to, żeby swoich ludzi zamontować na czas dłuższy, niż będą trwały rządy PiS-u”. Ziobro przekonywał w czwartek, że “wychodzimy naprzeciw pismom” między innymi Komisji Europejskiej.
W projekcie autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości znalazł się również artykuł, który zmienia ustawę Prawo o prokuraturze. Po ewentualnym przyjęciu zmian “powołanie i odwołanie dyrektora i zastępcy dyrektora departamentu lub biura Prokuratury Krajowej oraz naczelnika Wydziału Spraw Wewnętrznych, jak również powierzenie pełnienia obowiązków w tym zakresie”, będzie należało “do wyłącznej kompetencji Prokuratora Krajowego”.
W poniedziałek “Gazeta Wyborcza” zwracała uwagę w swojej publikacji, że dziś o kluczowych stanowiskach w Prokuraturze Krajowej decyduje prokurator generalny. Od 2016 roku funkcja ta połączona jest z ministrem sprawiedliwości i pełni ją Zbigniew Ziobro. Od marca Prokuraturą Krajową kieruje Dariusz Barski. Według “Wyborczej” to lojalny wobec Ziobry prokurator, pozostający z nim w “zażyłych stosunkach”.
Resort sprawiedliwości przekonuje w uzasadnieniu, że “projektowana zmiana wynika z konieczności dostosowania reguł funkcjonowania i struktury organizacyjnej Prokuratury Krajowej do nowych zadań związanych ze współpracą z Prokuraturą Europejską”.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk pytany w czwartek o projektowane zmiany ocenił, że “dzisiaj Ziobrze chodzi o to, żeby swoich ludzi zamontować na czas dłuższy, niż będą trwały rządy PiS-u”.
– Wiemy, że pan Ziobro przygotował ustawę, która ma zapewnić ustawowo trwanie jego koleżków w roli prokuratorów bez względu na to, jak będzie w Polsce wyglądała zmiana po wyborach – mówił.
– Uważam to za bardzo optymistyczny sygnał de facto. Pan Ziobro powiedział publicznie, tymi propozycjami: wiem, przegramy te wybory, więc muszę zrobić teraz wszystko, żeby swoich ludzi ulokować, gdzie się da i jak mocno się da. Czyli tak naprawdę traktujcie państwo inicjatywę pana Ziobro jako komunikat bardzo czytelny do wyborców. PiS przegra te wybory – ocenił lider PO.
Projekt skomentowali również posłowie opozycji. – Ziobro ewidentnie czuje, że zostanie poza rządem, albo wyląduje w ogóle poza władzą. Zbigniew Ziobro, proponując takie przepisy, zabezpiecza sobie tyły – ocenił Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.
Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz z KO, propozycja nowych przepisów ma na celu zbudowanie “państwa bezprawia, państwa bezkarności” dla polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.
oPrzewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk pytany w czwartek o projektowane zmiany ocenił, że "dzisiaj Ziobrze chodzi o to, żeby swoich ludzi zamontować na czas dłuższy, niż będą trwały rządy PiS-u".- Wiemy, że pan Ziobro przygotował ustawę, która ma zapewnić ustawowo trwanie jego koleżków w roli prokuratorów bez względu na to, jak będzie w Polsce wyglądała zmiana po wyborach - mówił.- Uważam to za bardzo optymistyczny sygnał de facto. Pan Ziobro powiedział publicznie, tymi propozycjami: wiem, przegramy te wybory, więc muszę zrobić teraz wszystko, żeby swoich ludzi ulokować, gdzie się da i jak mocno się da. Czyli tak naprawdę traktujcie państwo inicjatywę pana Ziobro jako komunikat bardzo czytelny do wyborców. PiS przegra te wybory - ocenił lider PO.Projekt skomentowali również posłowie opozycji. - Ziobro ewidentnie czuje, że zostanie poza rządem, albo wyląduje w ogóle poza władzą. Zbigniew Ziobro, proponując takie przepisy, zabezpiecza sobie tyły – ocenił Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz z KO, propozycja nowych przepisów ma na celu zbudowanie "państwa bezprawia, państwa bezkarności" dla polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski.