Szpital w Białymstoku odmówił 26‑latce aborcji. Dyrekcja powołała się na opinię Ordo Iuris.
Jeden ze szpitali w Białymstoku odmówił 26-latce przeprowadzenia legalnej aborcji. Kobieta miała dwa niezależne od siebie zaświadczenia od psychiatrów. Lekarze ci wskazywali na jej trudną sytuację psychiczną w związku z potwierdzeniem, że płód ma nieodwracalne, letalne wady.
Szpital miał w odpowiedzi powołać się na opinię Instytutu Ordo Iuris – konserwatywnej organizacji prawniczej – według której depresja nie zagraża zdrowiu i życiu kobiety.
Pacjentka zgłosiła się do Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która zamierza wytoczyć proces szpitalowi.
– Wobec szpitala zostanie skierowany pozew o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych pacjentki, jej praw jako pacjentki oraz pismo do NFZ o kontrolę i do Okręgowej Izby Lekarskiej w związku z tym, że dyrektor szpitala, który wręczył jej odmowę, jest lekarzem i naszym zdaniem naruszył także zasady etyki lekarskiej – powiedziała Kamila Ferenc, prawniczka Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.