Szaleńczy rajd przez Gdańsk. 22‑latek uciekający przed policją dostał 31,5 tys. zł mandatów i 210 punktów karnych
Gdańscy policjanci zatrzymali 22-letniego obywatela Ukrainy, który w niedzielne popołudnie podjął brawurową próbę ucieczki przed kontrolą drogową. Kierowca audi nie tylko przekroczył prędkość o blisko 60 km/h, ale zignorował sygnały do zatrzymania i rozpoczął szaleńczy rajd przez główne ulice miasta. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo i szereg wykroczeń – grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Ucieczka przez pół miasta
Wszystko zaczęło się na alei Zwycięstwa, gdzie policyjny patrol ruchu drogowego zmierzył prędkość audi jadącego przed radiowozem. 22-latek jechał o 58 km/h za szybko. Funkcjonariusze dali jasny sygnał do zatrzymania, lecz w tym momencie kierowca gwałtownie przyspieszył i spróbował zbiec.
Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Mężczyzna uciekał ulicami Jana z Kolna, Marynarki Polskiej i Sucharskiego, aż w końcu wjechał na trasę S7. Tam, po kilku minutach dynamicznej akcji, mundurowi zatrzymali go bezpośrednio przy drodze ekspresowej.
Badania i sprawdzenie w systemie – szybko wyszły na jaw kolejne problemy
Po zatrzymaniu kierowcę poddano badaniom na obecność alkoholu i narkotyków – oba wyniki były negatywne. Jednak sprawdzenie jego danych w policyjnych bazach wykazało, że 22-latek już wcześniej miał na sumieniu podobne przewinienie. 27 września również nie zatrzymał się do kontroli, tym razem na drodze S6.
Mężczyzna trafił na komisariat, gdzie następnego dnia usłyszał dwa zarzuty karne dotyczące niezatrzymania się do policyjnej kontroli.
Gigantyczne mandaty i rekordowa liczba punktów
Za seryjne wykroczenia popełnione podczas ucieczki policjanci nałożyli na kierowcę mandaty na łączną kwotę 31 500 zł. Do tego doszło aż 210 punktów karnych — wynik, który jednoznacznie wyklucza możliwość dalszego prowadzenia pojazdów na bardzo długo.
Dodatkowo prokurator zastosował wobec 22-latka:
• zakaz prowadzenia pojazdów,
• policyjny dozór,
• 5 tys. zł poręczenia majątkowego.
Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności
Przepisy jasno określają, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej traktowane jest jak przestępstwo. Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Śledztwo w sprawie uciekiniera trwa, a jego konsekwencje – finansowe, prawne i karne – już teraz są wyjątkowo dotkliwe.