Syryjczycy bez dokumentów i bez prawa pobytu w Polsce zostali zatrzymani przy granicy z Niemcami
Funkcjonariusze Straży Granicznej ze Zgorzelca zatrzymali pięciu cudzoziemców, którzy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów, wjechali do Polski nielegalnie oraz usiłowali niezgodnie z prawem przekroczyć polsko-niemiecką granicę. Razem z nimi zatrzymano obywatela Uzbekistanu, który usłyszał zarzut pomocnictwa w popełnieniu przestępstwa.
Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie prowadzą w dalszym ciągu intensywne kontrole mające na celu zapobieganie i przeciwdziałanie nielegalnej migracji. Podczas prowadzenia takich kontroli funkcjonariusze zatrzymali obywatela Uzbekistanu, który udzielał pomocy 5 obcokrajowcom w popełnieniu przestępstwa polegającego na niezgodnym z prawem przekroczeniu granicy państwowej.
Do zatrzymania doszło w powiecie zgorzeleckim, na jednaj z dróg prowadzących do granicy z Niemcami. Kierujący autem osobowym 30-letni obywatel Uzbekistanu przewoził 5 innych cudzoziemców, którzy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów stwierdzających tożsamość i obywatelstwo. Cudzoziemcy podają, że są obywatelami Syrii i że szlakiem bałkańskim poprzez Turcję dotarli na Słowację, gdzie otrzymali potwierdzenie pobytu cudzoziemca.
Obywatel Uzbekistanu został zatrzymany za udzielenie pomocy 5 migrantom w przekroczeniu wbrew przepisom granicy państwowej z Polski do Niemiec.
Jak ustalili funkcjonariusze Straży Granicznej, obywatel Uzbekistanu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zabrał samochodem osobowym 5 Syryjczyków ze Słowacji, a następnie jadąc tranzytem przez Polskę, miał przekroczyć wbrew przepisom granicę państwową z Polski do Niemiec.
30-latek usłyszał zarzuty, przyznał się do nich i dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 3 lata.
5 Syryjczyków przekazano w ramach readmisji stronie słowackiej.