Skatowali niemowlę, zostali aresztowani. Podczas przesłuchania podali powód dopuszczania się przemocy
Rodzice, którzy skatowali swoje dziecko, usłyszeli zarzuty i zostali aresztowani na trzy miesiące. Dwumiesięczna dziewczynka walczy o życie w poznańskim szpitalu. Tłumaczenie pary, która dopuściła się przemocy jest zatrważające.
Sprawa ma swój początek w sobotę, 30 grudnia 2023 roku, w godzinach wieczornych, do szpitala w Kępnie przyjechała 19-letnia kobieta z dwumiesięczną córką. Z uwagi na liczne obrażenia, lekarz zdecydował o transporcie niemowlęcia do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, a stamtąd trafiło na oddział neurochirurgiczny w szpitalu w Poznaniu.
Lekarze określili stan dziewczynki jako bardzo poważny. Z uwagi na liczne obrażenia, głównie głowy, o sprawie powiadomiono policję.
W niedzielę podjęto decyzję o zatrzymaniu 19-letniej matki i 30-letniego ojca niemowlęcia z uwagi na podejrzenie popełnienia przestępstwa.
We wtorek, 2 stycznia, prokuratura przedstawiła parze zarzut znęcana się psychicznego i fizycznego nad 2-miesięczną Laurą poprzez działanie wspólnie i w porozumieniu, pomiędzy 27 października a 30 grudnia 2023 roku.
Śledczy ustalili, że rodzice wielokrotnie uderzali po głowie płaczącą dziewczynkę, a także potrząsali nią, rzucali i podduszali. Skutkowało to obrażeniami ciała, które realnie zagrażały życiu dziecka.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, prok. Marcin Meler, wskazał, że para częściowo przyznała się do zarzucanych czynów. W rozmowie ze śledczymi rodzice tłumaczyli, że ich działania spowodowane wynikały z faktu, że denerwował ich płacz dziecka.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanych, którym grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.