Sejmowe komisje ws. katastrofy ekologicznej na Odrze. Wędkarze zarzucili kłamstwo Wodom Polskim i wyszli z sali
Kilka godzin trwało połączone posiedzenie dwóch komisji – Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze. W obradach nie wzięli udziału ani premier, ani kluczowi ministrowie. Opozycja zarzucała rządzącym m.in. kwestię braku procedur czy spóźnionej reakcji władz.
W odpowiedzi na pytania zastępca prezesa Wód Polskich podziękował pracownikom państwowej spółki i powiedział, że to Wody Polskie poinformowały o sytuacji na Odrze Polski Związek Wędkarski. Słowa te spotkały się ze sprzeciwem z sali, w tym uczestniczących w posiedzeniu przedstawicieli Związku. Słychać było między innymi głosy, że słowa Wosia to “kłamstwa”. “Dziękujemy, Polski Związek (Wędkarzy – red.) opuszcza salę”, “Tak się naprawdę nie robi”, “Trzeba było tym ludziom, wędkarzom, podziękować” – usłyszał Woś, który kontynuował swoją wypowiedź.
Przedstawiciele PZW, którzy od wielu dni podkreślają – podobnie jak eksperci – że to właśnie wędkarze zaczęli nagłaśniać sprawę katastrofalnej sytuacji w Odrze – opuszczali salę przy oklaskach części zgromadzonych.