To jest kolejne oszustwo. Miało być wszystko jawne i transparentne, a będzie ukryte pod dywan. Chodziło o to, żeby opinia publiczna mogła dowiedzieć się, ile te panie zarabiają. A teraz jest ustawa, ale nigdy się tego nie dowiemy – ocenił Cezary Tomczyk z PO, odnosząc się do mających wynosić kilkadziesiąt tysięcy złotych pensji najbliższych współpracownic prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Za przyjęciem ustawy głosowało 352 posłów, przeciw było 18, a 41 wstrzymało się od głosu. Opozycja poparła projekt Prawa i Sprawiedliwości mimo zastrzeżeń do niektórych jego punktów.