Sejm odrzucił wszystkie poprawki opozycji do ustawy sądowej. Ta trafi teraz na biurko prezydenta

W środę wieczorem Sejm głosował nad poprawkami do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądach, które Senat przyjął w ubiegłym tygodniu. Ostatecznie posłowie odrzucili wszystkie poprawki, które przyjęto w izbie wyższej. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta.

W założeniu autorów, posłów PiS, ustawa ma wypełnić kluczowy “kamień milowy” dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy.

W środę wieczorem posłowie zdecydowali o odrzuceniu 14 poprawek Senatu. Za odrzuceniem było 233 posłów, przeciw było 207, 12 posłów wstrzymało się od głosu.

Przeciw odrzuceniu poprawek Senatu opowiedzieli się posłowie: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, KP-PSL, Polski 2050, Porozumienia, Lewicy Demokratycznej oraz czterech posłów niezrzeszonych: Ryszard Galla, Wojciech Maksymowicz, Paweł Szramka i Michał Wypij. Od głosu wstrzymało się 12 posłów Konfederacji.

Odrzucenie senackich poprawek komentowali przedstawiciele opozycji. – PiS nie chce pieniędzy z Unii Europejskiej, PiS nie chce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Gdyby Mateusz Morawiecki rzeczywiście chciał ich odblokowania, to PiS poparłby senackie poprawki – skomentował szef klubu KO Borys Budka.

– Uważam to za błąd, ponieważ przygotowaliśmy to w takim stanie, że Komisja Europejska nie miałaby żadnego problemu z zaaprobowaniem tej ustawy. A tak to piłka jest jeszcze w rękach pana prezydenta. Zobaczymy, w jakim finalnym kształcie to dotrze do Unii Europejskiej – powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki.