To byli PiS-owscy szefowie resortu spraw wewnętrznych, skazani w grudniu prawomocnym wyrokiem na kary więzienia za sfingowanie tzw. afery gruntowej w czasie pierwszych rządów PiS w latach 2005-2007. Polityków tuż po objęciu po raz pierwszy urzędu prezydenta ułaskawił Andrzej Duda, choć byli oni wówczas skazani jedynie nieprawomocnie. Prezydenckie ułaskawienie doraźnie umożliwiło im tak czy inaczej objęcie funkcji w rządzie PiS. Gdy jednak Sąd Najwyższy w składzie złożonym z legalnych sędziów uznał po latach ułaskawienie za nieskuteczne, otworzyło to drogę do ich prawomocnego skazania.
Sędzia Kożuchowska-Warywoda podkreśla, że trwające zamieszanie wokół wykonania wyroku wobec byłych PiS-owskich notabli podważa zaufanie obywateli do instytucji państwa i zasady, że wszyscy są równi wobec prawa.
Sędzia członkini “Iustitii”: Kamiński i Wąsik nie są posłami, konstytucja nie pozostawia wątpliwości
Posłem nie może być osoba, która została skazana na karę pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego – przypomina sędzia Marta Kożuchowska-Warywoda ze stowarzyszenia “Iustitia”, odnosząc się do przypadku Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
