Koronawirus w PolsceRzeczniczka Praw Człowieka: mieszkańcy Donbasu są przymusowo wywożeni do Rosji.

Rzeczniczka Praw Człowieka: mieszkańcy Donbasu są przymusowo wywożeni do Rosji.

Mieszkańcy Donbasu na wschodzie Ukrainy są przymusowo wywożeni do Rosji, odbierane są im ukraińskie dokumenty oraz telefony – poinformowała we wtorek Ludmyła Denisowa, rzeczniczka praw człowieka Ukrainy.

<p>Charków, Ukraina, 21.03.2022. Stacja metra Plac Konstytucji w Charkowie, 21 bm. Na stacji od pocz¹tku wojny rosyjsko-ukraiñskiej ¿yje ok. 500 osób. Domy wielu Charkowian zosta³y zniszczone w trakcie bombardowañ, dlatego czêœæ rezydentów stacji metra nie opuszcza stacji. Na stacji jest kuchnia, pr¹d elektryczny oraz toalety. Trwa inwazja Rosji na Ukrainê. (sko) PAP/Andrzej Lange</p>
<p>Charków, Ukraina, 21.03.2022. Stacja metra Plac Konstytucji w Charkowie, 21 bm. Na stacji od pocz¹tku wojny rosyjsko-ukraiñskiej ¿yje ok. 500 osób. Domy wielu Charkowian zosta³y zniszczone w trakcie bombardowañ, dlatego czêœæ rezydentów stacji metra nie opuszcza stacji. Na stacji jest kuchnia, pr¹d elektryczny oraz toalety. Trwa inwazja Rosji na Ukrainê. (sko) PAP/Andrzej Lange</p>

“Z tymczasowo okupowanych przez wroga terytoriów obwodów donieckiego i ługańskiego kobiety i dzieci masowo i przymusowo wywożone są na terytorium Rosji” – pisze Denisowa na Facebooku.

“Kobiety, dzieci, osoby starsze są przeszukiwane, zabiera się im ukraińskie dokumenty, telefony i wysyła do przygranicznych obwodów Rosji. Tam rozlokowują ich w obozach koncentracyjnych, a następnie mają być przeniesieni do depresyjnych regionów Rosji” – podaje rzeczniczka.

Na razie nie ma informacji w sprawie liczby wywiezionych osób, jednak według rzeczniczki można mówić o tysiącach wywiezionych z obwodu ługańskiego i donieckiego. Biuro prokuratora generalnego prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego wywiezienia do Rosji 2389 dzieci z Donbasu.

Denisowa podaje, że rosyjskie media, które – jak wskazuje – są skłonne do zniekształcania rzeczywistości – piszą o 206 tys. przesiedlonych osobach.

Rzeczniczka zaznacza, że Rosjanie próbowali też otwierać podobne “korytarze humanitarne” do Rosji w obwodzie charkowskim, czernihowskim, sumskim i kijowskim. “Los przymusowo wywiezionych ludzi nie jest na razie znany” – dodaje.

Denisowa podkreśla, że takie działania są kwalifikowane jako porwanie ludzi. Jest to zbrodnia wojenna i bezpośrednie złamanie prawa międzynarodowego

donbasrosjaukraina
Wybrane dla Ciebie