Rząd nie może dojść do porozumienia w sprawie Centralnego Portu Lotniczego
Podczas wczorajszego posiedzenia rządu miały zostać przedstawione dokumenty związane z budową nowego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tak się jednak nie stało, bo ministrowie są sprzeczni co do swoich pomysłów.
Centralny Port Lotniczy ma powstać w miejscowości Stanisławów w gminie Baranów na terenie województwa mazowieckiego. Ma to być ogromna inwestycja, która będzie skupiać wokół siebie najważniejsze porty i stacje przesiadkowe. Trwają przygotowania do inwestycji, jednak jak się okazuje, projekt już na starcie notuje opóźnienia przez nieporozumienia w rządzie.
Jak poinformowali dziennikarze Radia RMF24, rząd nie może zgodzić się w kwestii finansowania inwestycji oraz tego, kto będzie “kontrolować” obiekt.
Mikołaj Wild z kancelarii premiera jest odpowiedzialny za budowę całego portu. Według jego założeń, budową dojazdu kolejowego do portu powinna zająć się nowopowołana spółka.
Przeciwnego zdania jest natomiast minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk. Minister uważa, że budowę dróg kolejowych do lotniska nalezy przekazać spółce Polskie Linie Kolejowe. Natomiast budowę dróg powinna objąć nadzorem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Obie spółki podlegają pod ministwerstwo infrastruktury.
Wicepremier i minister rozwoju i finansów, Mateusz Morawiecki, także wyszedł z inicjatywą, by osobiście “kontrolować” inwestycję.
W związku z trzema różnymi propozycjami, rząd nie był w stanie zaakceptować obecnych projektów. Konieczne będą poprawki, które z kolei przekładają się na opóźnienia w realizacji projektu.
Premier Beata Szydło przekazała, że temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zostanie wznowiony prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Źródło: Radio RMF24