Rząd chce opóźnić segregację śmieci po nowemu

Ministerstwo środowiska zaproponowało wydłużenie terminu dostosowania się gmin do wymagań rozporządzenia dotyczącego nowych zasad segregacji śmieci. Decyzja zapadła po fali protestów ze strony samorządów. Według nowego rozporządzenia, śmieci powinno dzielić się na pięć frakcji, a nie jak dotychczas na trzy. Takie regulacje znacząco podnoszą koszty wywozu śmieci. Opozycja krytykuje pomysł opóźnienia wdrożenia nowych przepisów.

Jeżeli chodzi o segregacji śmieci rząd podjął decyzję, że rok później wchodzą zasady segregacji, gdy większość samorządów już się do tego przygotowała ponosząc olbrzymie koszty

powiedział Paweł Pudłowski z Nowoczesnej.

Tutaj doskonale widać, że PiS nie potrafi rządzić. Nie potrafi myśleć w perspektywie dłuższej niż perspektywie dwóch tygodni. Przecież spokojnie ta decyzja ministra mogła zapaść miesiąc, dwa, trzy miesiące temu. Wtedy wszyscy byliby spokojniejsi i nie trzeba by było takich szybkich chaotycznych działań podejmować

dodała Joanna Kluzik-Rostkowska z PO.