ŚwiatRoman Abramowicz i milionowe oszustwo podatkowe na superjachtach

Roman Abramowicz i milionowe oszustwo podatkowe na superjachtach

Rosyjski oligarcha Roman Abramowicz przez lata unikał płacenia milionowych podatków, wykorzystując skomplikowany schemat fikcyjnego wynajmu swoich luksusowych jachtów. Śledztwo przeprowadzone przez BBC i Biuro Dziennikarstwa Śledczego ujawniło, że jego flota superjachtów była fałszywie przedstawiana jako komercyjna działalność leasingowa, co pozwoliło mu uniknąć wysokich opłat VAT.

Jacht
Jacht
Źródło zdjęć: © pixabay | redakcja ipolska24.pl

Fałszywy wynajem, realne oszczędności

Z dokumentów wynika, że Abramowicz zbudował sieć firm na Cyprze oraz Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, które formalnie wynajmowały jego jachty. W rzeczywistości jednak statki były wykorzystywane przez samego miliardera oraz jego najbliższe otoczenie. Na przykład superjacht Eclipse, o wartości około 700 milionów dolarów, miał być komercyjnie czarterowany w okresie świątecznym 2011 roku. Tymczasem zdjęcia z tego okresu pokazują Abramowicza korzystającego z luksusowego statku na Karaibach.

Uchylanie się od płacenia podatków

Dzięki tej fikcyjnej strukturze oligarcha unikał płacenia podatku VAT nie tylko od zakupu jachtów, ale także od kosztów ich utrzymania, paliwa i innych usług. Włoski ekspert podatkowy, prof. Tommaso Di Tanno, określił to jednoznacznie jako przestępstwo podatkowe.

Wyciek dokumentów i kulisy oszustwa

Przeanalizowane przez dziennikarzy 400 tysięcy plików oraz 72 tysiące e-maili ujawniają, jak prawnikom Abramowicza udało się przez lata unikać konsekwencji prawnych. Dokumenty pokazują, że zarządzająca flotą firma Blue Ocean Yacht Management była oficjalnie własnością odrębnego trustu, aby nie łączyć jej bezpośrednio z innymi spółkami oligarchy.

Jednak w rzeczywistości wszystkie podmioty kontrolował sam Abramowicz, co pozwalało mu tworzyć fikcyjne transakcje i unikać płacenia podatków. Na przykład w jednym z przypadków firma Blue Ocean wystawiała tygodniowe faktury za wynajem jachtów, tylko wtedy, gdy firma potrzebowała środków na pokrycie kosztów.

Wpadka i dochodzenia śledczych

Schemat unikania podatków był dwukrotnie przedmiotem dochodzeń – we Włoszech i na Cyprze. Włoscy śledczy ścigali kapitanów jachtów Abramowicza za nieopłacone cła paliwowe, ale sprawa została zamknięta po dostarczeniu dokumentów potwierdzających, że statki były formalnie zarejestrowane jako jednostki komercyjne.

Cypryjskie służby podatkowe były bardziej dociekliwe. W 2018 roku uznały, że Blue Ocean nie była w rzeczywistości firmą prowadzącą działalność gospodarczą, a jej roszczenia o zwolnienie z VAT były bezpodstawne. Ostatecznie Cypr wystawił firmie rachunek na 14 milionów euro zaległego podatku. W 2024 roku spółka Blue Ocean Yacht Management została rozwiązana, a dalszy los zobowiązań podatkowych pozostaje nieznany.

Prawnicy Abramowicza: "Działał zgodnie z zaleceniami"

Reprezentujący Abramowicza prawnicy twierdzą, że oligarcha zawsze korzystał z niezależnych porad prawnych i podatkowych oraz postępował zgodnie z nimi. Zaprzeczają również, jakoby miliarder był świadomy lub osobiście odpowiedzialny za oszustwo podatkowe.

Miliony zaoszczędzone, konsekwencje niewiadome

Dzięki misternemu schematowi Abramowicz uniknął zapłacenia dziesiątek milionów dolarów podatku. Choć śledztwa w sprawie jego finansów toczyły się w różnych krajach, jak dotąd nie poniósł on żadnych poważnych konsekwencji. Sprawa pokazuje jednak, jak miliarderzy potrafią wykorzystywać luki w prawie do ukrywania majątku i unikania podatków, nawet w obliczu międzynarodowych sankcji.

Wybrane dla Ciebie