Ranni marynarze, okręt na skałach. Próbują uratować poważnie uszkodzoną fregatę po zderzeniu z tankowcem
Norweska armia walczy o uratowanie nowoczesnej fregaty. Okręt wyposażony w amerykański system naprowadzania i kierowania ogniem miał kolizję podczas powrotu z natowskich manewrów. Jednostka zderzyła się z tankowcem. Do wypadku doszło w okolicach bazy w Bergen.
Nie wiadomo dlaczego fregata KNM “Helge Ingstad” uderzyła w tankowiec “Sola”. Okręt szybko zaczął nabierać wody. Ewakuowano wszystkich 137 członków załogi. 8 osób trafiło do szpitala. Jednostkę odholowano bliżej brzegu, żeby zyskać czas na opracowanie akcji ratunkowej. Tankowiec ma tylko niewielkie uszkodzenia.
Fregata KNM “Helge Ingstad” to jeden z pięciu okrętów tej klasy zamówionych przez norweską marynarkę. W sumie kosztowały około 2,5 miliarda dolarów. Na ich pokładzie znajduje się system, mogący współpracować m.in. z amerykańską tarczą antyrakietową.