R. Kelly nie przyznał się do winy w nowojorskim sądzie i pozostaje w areszcie. „Nie jest szczęśliwy, ale rozumie działanie systemu”

R. Kelly odpadł kolejne zarzuty i nie przyznał się do winy. W piątek (02.08) w Nowym Jorku sąd odmówił mu wyjścia z aresztu za kaucją, zgadzając się z prokuraturą jakoby wokalista stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa. Gwiazdor miał dopuścić się handlu ludźmi i zmuszania do usług seksualnych.

“Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni z właściwie spodziewanej decyzji sądu w sprawie zatrzymania. Jesteśmy w trakcie składania wniosku w Chicago i mamy pewność, że będziemy odwoływać się też tutaj”

Doug Anton, prawnik reprezentujący R. Kelly’ego

Zapytany o stan Kelly’ego zdradził, że wokalista nie jest szczęśliwy, ale rozumie działanie systemu.

R. Kelly został aresztowany w Chicago w sprawie rzekomego zaangażowania w pornografię nieletnich. Nie wiadomo jeszcze gdzie odbędzie się proces.