“Prywatny pogrzeb” bossa włoskiej mafii. Kościół wykluczył odprawienie ceremonii

Salvatore „Toto” Riina, były szef Cosa Nostry, został pochowany w rodzinnym mieście Corleone na Sycylii. Ceremonia miała prywatny charakter, ponieważ władze kościoła katolickiego we Włoszech odmówiły odprawienia publicznego pogrzebu. Rzecznik tamtejszego episkopatu stwierdził, że w przypadku osoby, która jest odpowiedzialna za takie zbrodnie, jest to nie do pomyślenia.

Cmentarz, na którym odbywał się pogrzeb, ochraniała policja. W pochodzie żałobnym szła najbliższa rodzina Riiny – wdowa i troje osieroconych dzieci. Zabrakło jednego z synów, który odsiaduje wyrok za zabójstwo.

Riina dołączył do Cosa Nostry w wieku 18 lat. Był znany z brutalności, której zawdzięczał pseudonim „Bestia” (wł. La Belva). Pod koniec życia cierpiał na raka nerek, Parkinsona i problemy z sercem. Zmarł w wieku 87 lat w więziennym szpitalu w Parmie.

 

Cmentarz, na którym odbywał się pogrzeb, ochraniała policja. W pochodzie żałobnym szła najbliższa rodzina Riiny – wdowa i troje osieroconych dzieci. Zabrakło jednego z synów, który odsiaduje wyrok za zabójstwo.

Riina dołączył do Cosa Nostry w wieku 18 lat. Był znany z brutalności, której zawdzięczał pseudonim „Bestia” (wł. La Belva). Pod koniec życia cierpiał na raka nerek, Parkinsona i problemy z sercem. Zmarł w wieku 87 lat w więziennym szpitalu w Parmie.