Protestujący taksówkarze w Barcelonie zaatakowali samochód i kierowcę używającego aplikacji do przewozu osób
Grupa protestujących w Barcelonie taksówkarzy zaatakowała samochód, którego kierowca używa aplikacji do świadczenia usług przewozowych. Sprawcy zaatakowali także samego kierowcę i jego pasażera.
Taksówkarze w Barcelonie rozpoczęli strajk po tym, jak kataloński Sąd Najwyższy uznał, że do przewozu osób po mieście nie trzeba posiadać licencji taksówkarskiej. Tym samym uznał, że działalność takich firm jak Uber czy Cabify jest zgodna z prawem.
Z taką decyzją nie zgadzają się taksówkarze, którzy od kilku dni prowadzą protesty paraliżując tym samym system transportu w tym popularnym wśród turystów mieście.
Podczas strajku grupa protestujących zaatakowała samochód należący do kierowcy, który używał aplikacji do przewozu osób. Pojazd został przez nich skopany, lakier zniszczony sprayem, sprawcy urwali także wycieraczki, uszkodzili szyby i lusterka.
Na koniec zaatakowali także samego kierowce oraz jego pasażera.
Uber i Cabify poinformowały o zawieszeniu usług w Barcelonie z uwagi na bezpieczeństwo kierowców.