Premier po wstrzymaniu dostaw gazu przez Rosję.
Zrobimy wszystko, by obciążyć Rosję karami kontraktowymi, ponieważ jest to działanie pozaprawne, pozakontraktowe – stwierdził premier Mateusz Morawiecki. W środę rano Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przekazało, że nastąpiło wstrzymanie dostaw rosyjskiego gazu do Polski.
– Trzeba przypomnieć, że działania ze strony Rosji zostały podjęte dlatego, że próbowano Polskę zaszantażować. Próbowano zmusić nas do tego, abyśmy zapłacili w rublach. Trzymamy się twardo zapisów sankcji, które Komisja Europejska, Rada Unii Europejskiej i Rada Europejska wypracowują – powiedział premier.
PGNiG potwierdziło w środę rano, że nastąpiło całkowite wstrzymanie dostaw gazu ziemnego dostarczanego przez Gazprom w ramach kontraktu jamalskiego. Według Gazpromu powodem przerwania dostaw gazu do Polski jest odrzucenie przez PGNiG płatności za gaz w rublach. Jeszcze pod koniec marca Władimir Putin podpisał dekret, zgodnie z którym od 1 kwietnia zagraniczni nabywcy muszą płacić za gaz w rublach.
Według raportu Forum Energii import gazu do Polski wzrósł z poziomu 8 mld m3 w 2000 roku do 17,6 mld m3 pod koniec 2020 roku. W 2020 roku całkowite zużycie gazu w Polsce wyniosło 20 mld m3. Wolumen importowanego gazu z kierunku wschodniego wzrósł w ciągu 20 lat o 46 proc. (z 6,6 mld m3 do 9,6 mld m3). Dzięki terminalowi LNG w Świnoujściu i rewersowi z kierunku zachodniego – udział Rosji w całym imporcie spadł i wynosił 55 proc.
Pozostałe kierunki importu gazu w 2019 roku do Polski to: Niemcy (21 proc.), Katar (13 proc.), USA (6 proc.), Norwegia (2 proc.).