Pościg ulicami Łodzi
W Łodzi doszło do pościgu policyjnego, kiedy kierowca nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. Akcja rozegrała się na łódzkich Bałutach, gdzie funkcjonariusze ścigali uciekiniera, który uszkodził samochód, a następnie porzucił pojazd i zbiegł pieszo.
Do zdarzenia doszło na ulicy Źródłowej, gdzie kierowca Renault Clio został zatrzymywany przez policję do standardowej kontroli. Początkowo zwolnił, sprawiając wrażenie, że zamierza się zatrzymać, jednak niespodziewanie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Policjanci natychmiast ruszyli za nim, a do pościgu dołączyły kolejne radiowozy.
Kierowca skierował się w stronę osiedla Stoki na peryferiach miasta. Na ulicy Telefonicznej, znajdującej się nie dalej niż dwa kilometry od miejsca kontroli, wjechał na zamknięte osiedle. Tam porzucił samochód i kontynuował ucieczkę pieszo.
Policjanci zabezpieczyli porzucony pojazd i rozpoczęli działania mające na celu identyfikację oraz zatrzymanie uciekiniera. “Pojazd zabezpieczyliśmy do badań. Prowadzimy czynności, by ustalić i zatrzymać kierowcę samochodu,” powiedział Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Mimo szybkiej reakcji funkcjonariuszy i przeprowadzonej obławy w rejonie miejsca zdarzenia, nie udało się schwytać uciekiniera. Policja kontynuuje poszukiwania i apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się z wszelkimi informacjami, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy.