Ponad 2,3 tys. dziennych ofiar koronawirusa w Brazylii.
Środa była najczarniejszym dniem od początku pandemii w Brazylii. Tylko tego jednego dnia zmarło w tym kraju ponad 2 tys. osób. Był to pierwszy taki przypadek, gdy dzienna liczba ofiar była aż tak wysoka.
Łącznie w ciągu 24 godzin w Brazylii zmarło 2349 osób. Ten tragiczny bilans jest zarazem najwyższą dzienną liczbą zgonów z powodu COVID-19 spośród wszystkich krajów świata.
Tak duża liczba ofiar oznacza także ogromne trudności z chowaniem ludzi na cmentarzach. W Sao Paulo do kopania nowych grobów wykorzystywane są koparki, a pogrzeby odbywają się niemal taśmowo.
Gubernator stanu Sao Paulo ogłosił w czwartek ponowne zaostrzenie restrykcji. Wprowadzono godzinę policyjna, zamknięto plaże, zakazano rozgrywania meczów piłkarskich oraz przeprowadzania mszy.
Przeludnione są także szpitalne oddziały intensywnej terapii. Jak donoszą lokalne media, w stanie Sao Paulo już kilkudziesięciu pacjentów zmarło w oczekiwaniu na zwolnienie się miejsce w szpitalu.
Od początku pandemii w Brazylii z powodu koronawirusa zmarło już łącznie ponad 270 tys osób.