PolskaPodczas tegorocznego Black Friday średnie obniżki cen sięgnęły 3,4 proc.

Podczas tegorocznego Black Friday średnie obniżki cen sięgnęły 3,4 proc.

Podczas tegorocznego Black Friday średnie obniżki cen sięgnęły 3,4 proc. – wynika z badania firmy doradczej Deloitte. Na najbardziej atrakcyjne oferty mogli liczyć kupujący np. laptopy.

Podczas tegorocznego Black Friday średnie obniżki cen sięgnęły 3,4 proc.

Autorzy badania „Świąteczny Barometr Cenowy” Deloitte zwrócili uwagę, że podobnie, jak w ubiegłych latach, obniżki w Czarny Piątek miały raczej charakter symboliczny. “Monitorowaliśmy strategie sprzedawców już na tydzień przed Black Friday. Pomiędzy piątkiem 20 listopada a piątkiem 27 listopada, różnica w obniżonych cenach analizowanych kategorii produktów wynosiła średnio 3,35 proc.” – wyjaśniła, cytowana w czwartkowej informacji, Agnieszka Szapiel z Deloitte. W ubiegłym roku było to 4 proc., a dwa lata temu 3,5 proc.

Jak wskazała Szapiel, w niewielu przypadkach obniżki były większe niż 5 proc. “W tym samym czasie średni wzrost cen wyniósł 3,42 proc., więc możemy mówić, że de facto w Black Friday wartość badanego koszyka produktów się nie zmieniła” – zaznaczyła. Największe spadki dotyczyły smartwatchy – sięgnęły 24-26 proc.

Spośród blisko 380 przeanalizowanych produktów w przypadku 48 proc. średnia cena spadła w porównaniu do tej z 20 listopada. Rok temu przeceniono 51 proc. produktów. Jak wskazał, w informacji, Jakub Kot, prezes firmy Dealavo, oferującej system do monitoringu cen, w tym roku największe atrakcje cenowe klienci mogli upolować w kategorii wearables, czyli urządzeń i odzieży wyposażonej w sensory mierzące czynności życiowe, smart speakerów oraz laptopów. “Rozczarować się mogły osoby, które chciały kupić gry komputerowe oraz konsole, które tradycyjnie w Black Friday taniały najmocniej” – zauważył. Dodał, że w tym roku gry i konsole tańsze były w połowie listopada.

Eksperci Deloitte przeanalizowali blisko 6,9 tys. cen produktów, które wybieramy na prezenty dla najbliższych. W przypadku Black Friday 69 proc. z nich nie różniło się ceną w porównaniu do piątku 20 listopada. Z kolei w przypadku 17 proc. zanotowano spadek, a w 14 proc. wzrost.

Eksperci przyjrzeli się też cenom w weekend i poniedziałek 30 listopada po Czarnym Piątku. W Cyber Monday w stosunku do Black Friday 82 proc. cen pozostało bez zmian, co dziesiąta poszła w górę, a 8 proc. w dół. Tradycyjnie Cyber Monday jest domeną sklepów internetowych. Większość sprzedawców przedłużyła promocje na weekend i utrzymała je aż do poniedziałku – wyjaśnił Szapiel. Większe promocje, jak powiedziała, dotyczyły gier komputerowych i konsol.

Podobnie jak w ubiegłym roku, tegoroczna analiza pokazała, że różnica między cenami w poszczególnych sklepach jest duża. Największe rozbieżności zaobserwowano w kategorii gier, gdzie różnice w czasie Black Friday między ceną maksymalną a minimalną sięgały 117 proc. Różnice do 103 proc. zanotowano w kategorii akcesoriów elektronicznych. W przypadku perfum i kosmetyków było to odpowiednio 97 i 99 proc. Najmniejsze różnice między ceną minimalną a maksymalną w Black Friday eksperci Deloitte odnotowali w kategorii laptopów (7 proc.), artykułów sportowych (10 proc.) oraz czekoladek (17 proc.).

Ceny tych samych 290 produktów kształtowały się podobnie w czasie tegorocznego i ubiegłorocznego Black Friday. W przypadku 55 proc. z nich ceny wzrosły, a w 45 proc. spadły. Według Mateusza Mańkowskiego może to wynikać z m.in. z tego, że sklepy miały mniejsze zapasy i “nie były zmuszone do głębokich ruchów cenowych”. Najbardziej obniżono ceny smart speakers (średnio o 12 proc.), smartfonów (10 proc.), wearables (8 proc.) oraz gier (6 proc.). Z kolei kategorie, w których zauważalne były wzrosty cen to tablety (6 proc.), planszówki (6 proc.), zabawki (wzrosty średnio od 6 do 17 proc. w zależności od rodzaju) oraz konsole (13 proc.). (PAP)

Wybrane dla Ciebie