Ciekawostki"Twój komputer robi zrzuty ekranu co kilka sekund?! Microsoft uruchamia funkcję, którą nazwano koszmarem prywatności"

"Twój komputer robi zrzuty ekranu co kilka sekund?! Microsoft uruchamia funkcję, którą nazwano koszmarem prywatności"

Microsoft ponownie wywołuje burzę w świecie technologii. Gigant z Redmond zaczął wdrażać funkcję AI o nazwie Copilot+ Recall, która… co kilka sekund robi zrzuty ekranu z aktywności użytkownika. Tak – Twój komputer może obserwować Cię niemal non stop.Ta kontrowersyjna funkcja miała już swoją chwilę sławy, kiedy pierwszy raz zapowiedziano ją w 2023 roku – wtedy szybko zyskała miano "koszmaru prywatności". Po fali krytyki Microsoft wstrzymał jej premierę, ale teraz – po wewnętrznych testach – wraca z nią z przytupem, choć na razie tylko dla użytkowników testowych w programie Windows Insider.

komputer
komputer
Źródło zdjęć: © unflasch | redakcja ipolska24.pl

Co to właściwie robi?

Recall automatycznie wykonuje zrzuty ekranu co kilka sekund, zapisując wszystko:

– wiadomości e-mail,

– czaty z komunikatorów (takich jak WhatsApp),

– odwiedzane strony internetowe,

– dokumenty i zdjęcia, które użytkownik otwierał.

Celem jest umożliwienie łatwego "cofania się w czasie" i odnalezienia np. produktu widzianego online kilka dni temu. Ale w praktyce – to również pełna kronika aktywności, przechowywana lokalnie na dysku komputera.

Dlaczego wywołuje tyle emocji?

Dr Kris Shrishak, znany działacz na rzecz ochrony prywatności, ostrzega: choć funkcja jest opcjonalna (trzeba ją samodzielnie włączyć), to nadal stanowi zagrożenie.

"Recall może przechwytywać dane innych osób, które nie wyraziły zgody – np. zdjęcia i wiadomości wysłane przez znajomych. Co z wiadomościami, które powinny zniknąć, jak w Signal? Recall przechowuje je na zawsze."

Problem pojawia się też wtedy, gdy ktoś niepowołany uzyska dostęp do Twojego urządzenia – może przeglądać całą historię ekranu, minuta po minucie.

Co na to Microsoft?

Firma zapewnia, że:

  • Migawki nie są przesyłane do chmury, lecz przechowywane wyłącznie lokalnie.
  • Recall nie działa w trybach prywatnych przeglądarek.
  • Użytkownik może ręcznie usuwać zapisane zrzuty i ograniczyć, które aplikacje będą monitorowane.
  • Dostęp do danych wymaga potwierdzenia tożsamości (np. hasłem lub Windows Hello).

Urzędnicy przyglądają się z niepokojem

Brytyjski ICO (Information Commissioner’s Office) – odpowiednik GIODO – wydał oświadczenie, że "będzie monitorować wdrażanie Recall" i oczekuje pełnej przejrzystości oraz ochrony danych osobowych.

"Nie zatwierdzamy żadnych produktów z góry. Organizacje muszą stale udowadniać zgodność z przepisami" – ostrzega urząd.

Kiedy Recall trafi do wszystkich?

Microsoft planuje globalne wdrożenie jeszcze w tym roku, z wyjątkiem Unii Europejskiej, gdzie użytkownicy będą musieli poczekać do końca 2025 roku – zapewne właśnie ze względu na rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony danych (RODO).

Podsumowanie: Szansa czy ryzyko?

Copilot+ Recall może być rewolucyjnym narzędziem dla zapominalskich, ale równocześnie otwiera zupełnie nowy rozdział w debacie o granicach prywatności cyfrowej. Czy warto mieć dostęp do wszystkiego, co robiliśmy, jeśli ceną jest nieustanna obecność cyfrowego "świadka"?

Czy Twoje "wczoraj" naprawdę musi być zapisane co kilka sekund?

Wybrane dla Ciebie