Po nocnych ulewach zamknięto most w Białym Dunajcu. Rano znów go otwarto, konstrukcja nie ucierpiała

Most w Białym Dunajcu przetrwał nocne nawałnice. Nad ranem znów mogły przejeżdżać tędy samochody osobowe. Konstrukcja została zamknięta w nocy z powodu napierających mas wody i niesionych nurtem konarów. Strażacy obawiali się, że może zostać zerwany. Nad ranem poziom wody w rzece znacznie zmalał. Inżynierowie stwierdzili, że konstrukcja mostu nie uległa uszkodzeniu. Deszcz na Podhalu słabnie, jednak bilans nocnych ulew jest poważny. Tylko w Małopolsce doszło do blisko 500 interwencji strażaków.