PolitykaPKW tnie subwencje dla PiS i Konfederacji. Milionowe straty i gorący spór o kampanijne finanse

PKW tnie subwencje dla PiS i Konfederacji. Milionowe straty i gorący spór o kampanijne finanse

Decyzje Państwowej Komisji Wyborczej podjęte w poniedziałek mogą wstrząsnąć polską sceną polityczną. Subwencje budżetowe dla Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji zostaną znacząco pomniejszone – wszystko przez nieprawidłowości w rozliczeniach kampanii wyborczych. Choć partie próbowały odwoływać się do Sądu Najwyższego, PKW nie zmieniła swojego stanowiska. W tle: dziesiątki milionów złotych i pytania o przejrzystość finansowania polityki.

sejm
sejm
Źródło zdjęć: © wikiepdia | redakcja ipolska24.pl

1 milionów mniej dla PiS. Decyzja mimo wyroku SN

Największy cios otrzymało Prawo i Sprawiedliwość. Subwencja, która pierwotnie miała wynieść 25,9 mln zł, zostanie zmniejszona do około 15 mln zł. Powód? PKW już w sierpniu 2024 roku zakwestionowała sprawozdanie finansowe partii z wyborów parlamentarnych, wskazując na nieprawidłowe wydatkowanie 3,6 mln zł z funduszu wyborczego.

Choć Sąd Najwyższy przychylił się do skargi PiS i uchylił decyzję PKW, Komisja pozostała nieugięta. W głosowaniu czterech członków było za obcięciem subwencji, trzech przeciw, a przewodniczący Sylwester Marciniak wstrzymał się od głosu. To oznacza, że mimo korzystnego dla partii orzeczenia SN, kara finansowa została utrzymana.

Konfederacja ukarana za spóźnienie

Nie tylko PiS odczuje skutki decyzji PKW. Konfederacja również musi liczyć się z mniejszym przelewem z budżetu. Partia otrzyma o ponad 87 tys. zł mniej – to kara za nieterminowe złożenie sprawozdania finansowego z kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku.

Subwencja na 2025 rok dla Konfederacji wyniesie około 8 mln zł. Choć również ta partia złożyła skargę do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, PKW uznała, że naruszenie przepisów było wystarczająco poważne, by zastosować sankcję.

Dlaczego subwencje mają tak duże znaczenie?

Subwencje budżetowe są jednym z kluczowych źródeł finansowania partii politycznych w Polsce. Wypłacane kwartalnie, pozwalają utrzymać biura, prowadzić działania informacyjne i przygotowywać się do kolejnych wyborów. Ich wysokość zależy bezpośrednio od wyników wyborczych i zgodności z przepisami o finansowaniu kampanii.

Decyzje PKW pokazują, że przestrzeganie tych przepisów nie jest już kwestią formalną – to sprawa o realne pieniądze i polityczną przyszłość.

Polityczne i społeczne reperkusje

Choć kwoty są różne, obie decyzje uderzają w partie, które silnie opierały swoją kampanię na krytyce "establishmentu" i walki o "uczciwe państwo". Teraz to właśnie przejrzystość ich finansowania jest podważana.

Eksperci zwracają uwagę, że może to wpłynąć na ich wizerunek w oczach wyborców. – Polityczne skutki mogą być poważniejsze niż finansowe. Narracja o "krzywdzącej decyzji urzędników" może jednak zostać wykorzystana jako paliwo kampanijne – ocenia jeden z analityków politycznych.

Co dalej?

PiS i Konfederacja mogą nadal podejmować próby zakwestionowania decyzji PKW, choć pole manewru się zawęża. Jednocześnie rośnie presja na systemowe zmiany w przepisach dotyczących finansowania kampanii, w tym większą transparentność i automatyzm rozliczeń.

Jedno jest pewne – batalia o pieniądze z budżetu państwa właśnie się zaostrzyła. A to dopiero początek politycznego roku, który może obfitować w kolejne kontrowersje.

pkwpiskonfederacja

Wybrane dla Ciebie