Pijany kierowca zdemolował zabytkową latarnię na Placu Konstytucji w Warszawie
Wczesnym rankiem doszło do groźnie wyglądającego wypadku na Placu Konstytucji w Warszawie. Kierowca samochodu osobowego, będąc pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem, dachował i uderzył w zabytkowy kandelabr. Na miejscu doszło również do awantury ze służbami.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb ratunkowych około godziny 6 rano. Na miejsce natychmiast wysłano dwa zastępy straży pożarnej. Kierowca samochodu osobowego, który stracił panowanie nad pojazdem, dachował i z dużą siłą uderzył w jedną z zabytkowych latarni na Placu Konstytucji. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Awantura ze służbami
Jak informuje TVN Warszawa, mężczyzna był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało około 1,8 promila alkoholu w jego organizmie. Po wypadku doszło do awantury ze służbami, jednak kierowca został szybko zatrzymany przez policję. Strażacy przystąpili do działań, aby postawić samochód na koła i zabezpieczyć miejsce zdarzenia.