Zdarzenie miało miejsce w czwartek, gdy funkcjonariusze patrolowali wspomniany odcinek szlaku. Zwrócił ich uwagę samochód z widocznymi uszkodzeniami, co mogło sugerować udział w zdarzeniu drogowym.
Po zbliżeniu się do pojazdu i otwarciu drzwi, strażnicy natychmiast wyczuli intensywny zapach alkoholu. Warto podkreślić, że kierowca zachowywał się agresywnie, a próba jego ucieczki została udaremniona przez funkcjonariuszy. Mężczyzna przyznał, że przed jazdą spożywał alkohol z kolegą.
Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji, który przeprowadził badanie trzeźwości. Wynik – ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie kierowcy – nie pozostawiał wątpliwości co do jego stanu. Został on zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie na dalsze czynności. Samochód został odholowany.
Teraz 37-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.