Pierwsze spotkanie Netanjahu z Trumpem po uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela.
Mówi się, że to cofnie proces pokojowy, ale ja mówię: nie cofnie, a pchnie go do przodu – powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu, podczas spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem na szczycie w Davos.
Ocenił w ten sposób decyzję prezydenta USA z 6 grudnia ub. roku, gdy uznał Jerozolimę za stolicę Izraela i ogłosił przeniesienie tam amerykańskiej ambasady. Zdaniem Netanjahu, zapisze się to „w sercach izraelskiego narodu na pokolenia”.
Donald Trump ocenił, że relacje pomiędzy oboma krajami jeszcze nigdy nie były tak dobre.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, Herbert McMaster poinformował, że w trakcie spotkania Donald Trump potwierdził zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w osłabienie wpływów Iranu na Bliskim Wschodzie. Trump rozmawiał z premierem Izraela również o wypracowaniu rozwiązań, do osiągnięcia trwałego pokoju w regionie.