Pięć osób zatrzymanych za nielegalną migrację, organizatorem przewozu znów okazał się Ukrainiec
Jeleniogórscy funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili nielegalny przemyt cudzoziemców przez granicę polsko-słowacką. Wszyscy zatrzymani to obywatele Syrii, których nielegalny wjazd do Polski zorganizował obywatel Ukrainy.
28 maja, podczas kontroli drogowej mającej na celu przeciwdziałanie nielegalnej migracji, strażnicy graniczni z Jeleniej Góry zatrzymali samochód marki Toyota na drodze w powiecie zgorzeleckim, prowadzącej do granicy z Niemcami. Kierowcą pojazdu był 37-letni Ukrainiec, który – jak się okazało – organizował przekroczenie granicy dla pięciu obywateli Syrii.
Kiedy przeprowadzono sprawdzenie legalności pobytu Syryjczyków w Polsce, okazało się, że nie posiadają oni żadnych dokumentów uprawniających ich do wjazdu czy pobytu w naszym kraju. Potwierdzili jednak, że mają prawo do pobytu na terytorium Słowacji i to stamtąd, dzień wcześniej, przekroczyli granicę z Polską na pokładzie pojazdu kierowanego przez Ukraińca.
Syryjscy migranci zostali zatrzymani za niezgodne z prawem przekroczenie granicy. Po usłyszeniu zarzutów przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze 8 miesięcy pozbawienia wolności, zawieszonej na okres próby wynoszący 2 lata.
Po zweryfikowaniu i potwierdzeniu prawa cudzoziemców do pobytu na terytorium Słowacji, zostali oni przekazani w ramach readmisji słowackiej policji.
Natomiast Ukrainiec, który zorganizował nielegalne przekroczenie granicy, został zatrzymany. Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej postanowił zastosować wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Za organizowanie przekraczania granicy wbrew przepisom, obywatelowi Ukrainy grozi surowa kara. Jeśli zostanie uznany za winnego, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do 8 lat.