Papież Franciszek z silnym przeziębieniem – nie był w stanie odczytać katechezy
Podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie papież Franciszek zmagał się z silnym przeziębieniem, które uniemożliwiło mu samodzielne odczytanie przygotowanej katechezy. Z tego powodu zwrócił się o pomoc do jednego ze swoich współpracowników.
"Trudno mi mówić" – papież przeprasza wiernych
88-letni Ojciec Święty rozpoczął spotkanie od krótkiego wyjaśnienia swojej niedyspozycji. – Chcę prosić o wybaczenie, ale przy tym silnym przeziębieniu trudno mi mówić – powiedział do zgromadzonych wiernych. Mimo osłabienia Franciszek nie odwołał audiencji i pozostawał obecny przez całą godzinę, zabierając głos w kilku kluczowych momentach spotkania.
Kolejne problemy zdrowotne papieża
To nie pierwszy raz, gdy papież zmaga się z problemami zdrowotnymi. W ciągu ostatnich dwóch lat wielokrotnie chorował na grypę, a także doznał dwóch upadków w swojej watykańskiej rezydencji. Jego intensywny harmonogram, związany z przygotowaniami do Roku Świętego, dodatkowo obciąża jego organizm.
Niepewność co do dalszych obowiązków
Choć papież kontynuował środowe spotkanie w ograniczonym zakresie, nie wiadomo, czy jego stan zdrowia wpłynie na zaplanowane na najbliższe dni wydarzenia. Watykan nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie, jednak z pewnością jego najbliżsi współpracownicy będą uważnie monitorować sytuację.
Franciszek, który przewodzi Kościołowi katolickiemu od 2013 roku, znany jest z niezwykłej determinacji w pełnieniu swojej posługi, mimo problemów zdrowotnych. Jego obecność na audiencji, pomimo przeziębienia, pokazuje, że nadal chce być blisko wiernych, nawet jeśli nie jest w stanie przemawiać tak, jak zwykle.