PolskaOd dziś do USA latamy bez wiz

Od dziś do USA latamy bez wiz

Od poniedziałku Polska dołącza do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program, VWP). By pojechać do USA, nie będzie już konieczna wiza, a tylko znacznie prostsza do uzyskania i tańsza zgoda w elektronicznym systemie autoryzacji (ESTA).

Od dziś do USA latamy bez wiz

Decyzję o przyjęciu Polski do programu VWP od 11 listopada ogłosił w środę pełniący obowiązki szefa resortu bezpieczeństwa narodowego USA Kevin K. McAleenan. Oznacza ona zakończenie w Waszyngtonie wszystkich formalności w tej sprawie. Od poniedziałku, Narodowego Święta Niepodległości, Polacy będą mogli podróżować do Stanów Zjednoczonych bez wiz w celach turystycznych i biznesowych na okres do 90 dni.

W tym celu konieczne będą jednak: rejestracja i otrzymanie zgody na podróż w elektronicznym systemie autoryzacji, biometryczny paszport ważny przynajmniej 90 dni i bilet powrotny lub bilet na dalszą podróż z datą wyjazdu z USA.

Rejestracja w systemie ESTA kosztuje 14 USD i jest znacznie tańsza niż opłata wizowa (160 USD). Krótszy jest w jej przypadku również czas wypełniania elektronicznych formalności – ok. 20 minut. Rekomenduje się dokonanie tego na minimum 72 godziny przed przybyciem do USA.

Zgoda w systemie ESTA jest wydawana na dwa lata. W tym czasie można odwiedzać USA wielokrotnie, ale nie można podejmować pracy, a żaden pobyt nie może przekroczyć 90 dni. Podróżni z już otrzymaną wizą nie muszą ubiegać się o autoryzację ESTA i mogą dalej z niej korzystać.

Autoryzacji na nowych zasadach nie otrzymają z reguły osoby, którym w przeszłości odmówiono wizy lub które “miały problemy mogące wpłynąć na prawo do otrzymania wizy, takie jak wyrok sądowy lub złamanie prawa imigracyjnego USA” – czytamy na stronie amerykańskiej ambasady w Polsce. Program ruchu bezwizowego nie obejmuje też osób, które po 1 marca 2011 roku odwiedziły Koreę Północną, Iran, Irak, Libię, Somalię, Sudan, Syrię lub Jemen. W przypadku braku otrzymania autoryzacji ESTA można ubiegać się o wizę w amerykańskiej ambasadzie lub konsulacie.

Należy pamiętać, że ostateczna zgoda na wjazd na terytorium Stanów Zjednoczonych leży w kompetencjach amerykańskiego urzędnika służby imigracyjnej w porcie lub porcie lotniczym. Ma on prawo do odesłania każdej osoby, która wzbudzi jego podejrzenia. W praktyce jednak takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko.

Strona amerykańska przyznaje, że przy decyzji o włączeniu Polski do programu ruchu bezwizowego, oprócz spraw związanych z bezpieczeństwem, nie bez znaczenia pozostawały argumenty natury ekonomicznej. Po 11 listopada można spodziewać się zwiększonej liczby turystów podróżujących znad Wisły do USA. Amerykanie liczą też na rozwój kontaktów biznesowych; program ruchu bezwizowego ułatwia Polakom m.in. przyjazdy na kilkudniowe konferencje biznesowe za oceanem.

Wybrane dla Ciebie