“Obawiam się o przyszłość moich córek”. Protesty po śmierci 37‑letniej Agnieszki.
Protest przed siedzibą PiS-u w Częstochowie. Demonstrację zorganizował Strajk Kobiet w odpowiedzi na śmierć 37-letniej Agnieszki. Kobieta była w pierwszym trymestrze bliźniaczej ciąży. Zmarła 25-go stycznia niespełna miesiąc po obumarciu obu płodów. Protesty po śmierci Agnieszki odbyły się też w innych miastach, m.in. w Poznaniu.
– Prawo, które teraz obowiązuje jest prawem tragicznym, to kolejna ofiara, która zmarła. Mówimy stop, wystarczy – powiedziała jedna z uczestniczek protestu w Częstochowie.
– Obawiam się o przyszłość moich córek, teraz są na szczęście małe, ale naprawdę myślę, że wszystkie rodziny boją się, wszystkie dziewczyny, kobiety – stwierdziła jedna z protestujących w Poznaniu.
Ponad rok temu Trybunał Konstytucyjny kierowany przez Julię Przyłębską zdecydował o usunięciu z ustawy antyaborcyjnej przesłanki zezwalającą na przerwanie ciąży w przypadku ciężkiej i nieuleczalnej choroby płodu.