Jak podaje portal tvn24.pl, wśród osób, które mogły przekroczyć swoje uprawnienia i działać na szkodę interesów NCBiR, znajdują się Adam Bielan, europoseł i szef partii Republikanie, minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda oraz dyrektor NCBiR Jacek Orło.
Według informacji NIK, kontrola w NCBiR ujawniła działania, które mogą nosić znamiona przestępstwa. Zgromadzone dowody i materiały skłoniły Najwyższą Izbę Kontroli do skierowania sprawy do prokuratury. Podkreślono, że chodzi między innymi o przekroczenie uprawnień przez europosła i działanie na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Dodatkowo, według informacji przekazanych przez NIK, wśród zarzutów pojawia się również kwestia publikowania materiałów niejawnych. Szczegółowe okoliczności tych działań oraz ich potencjalny wpływ na funkcjonowanie NCBiR pozostają na tym etapie przedmiotem dochodzenia.
Przedstawiciele NIK podkreślają, że ich działania wynikają z obowiązku nadzoru nad prawidłowym wykorzystaniem środków publicznych i ochroną interesów państwa. Zapowiedziano, że NIK będzie kontynuować monitorowanie sytuacji i współpracę z organami ścigania w celu wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości.
Zarzuty te mogą mieć poważne konsekwencje zarówno dla oskarżonych urzędników, jak i dla instytucji, które reprezentują. Ta sprawa podkreśla znaczenie transparentności i odpowiedzialności w zarządzaniu funduszami publicznymi oraz w działalności rządowej.