Niemieckie media: rząd przygotowuje się na wypadek wojny, wzmacnia schrony i robi zapasy.
Czyżby Niemcy obawiali się wojny poza Ukrainą? Jeśli nie, to zastanawiający jest fakt, iż tamtejszy rząd pełną parą wzmacnia schrony, a także gromadzi zapasy na wypadek konfliktu zbrojnego. Informację przekazał tygodni „Welt am Sonntag”, cytując szefową MSW Nancy Faeser. Sprawę opisuje agencja Reutera.
Atak Rosji na Ukrainę doprowadził do poważnej zmiany niemieckiej polityki obronnej, a kanclerz Olaf Scholz zapowiedział zwiększenie wydatków na wojsko i zasilenie armii 100 mld euro – podkreśla Reuters.
Faeser powiedziała, że rząd rozważa też usprawnienie systemu publicznych schronów i zwiększenie wydatków na obronę cywilną.
Niemcy opracowują nowe metody wzmacniania podziemnych parkingów, stacji metra i piwnic, by mogły one służyć jako schrony, a rząd przekazał krajom związkowym 88 mln euro na instalację nowych syren alarmowych.