Nielegalny rave we Francji. Policja wystawiła 450 mandatów, trzech żandarmów zostało rannych
Nawet 2500 osób bawiło się podczas nielegalnej imprezy sylwestrowej w opuszczonych magazynach w Bretanii na północy Francji. Gdy policja próbowała rozproszyć jej uczestników, ci zaczęli rzucać w funkcjonariuszy kamieniami i butelkami. Doszło do starć i podpalenia radiowozu. Trzech żandarmów zostało rannych.
Imprezę rozproszyły dopiero wzmocnione siły policji. Jej uczestnicy ukryli w opuszczonych hangarach spółki transportowej. W sumie funkcjonariusze nałożyli 450 mandatów za złamanie przepisów godziny policyjnej, brak maseczek, agresywne zachowanie, a także uczestniczenie w nielegalnej imprezie.
Lokalne władze wszystkim osobom, które wzięły w niej udział zaleciły siedmiodniową izolację. W piątek (1.01) wieczorem we francuskim MSW zebrał się sztab kryzysowy w związku z zagrożeniem epidemiologicznym, które mogła spowodować bretońska impreza.