Nielegalna fabryka papierosów i 62 mln zł strat dla państwa.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do Sądu Okręgowego w Sieradzu akt oskarżenia przeciwko trzem mężczyznom, którzy – według śledczych – uczestniczyli w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się nielegalną produkcją papierosów. Skala procederu jest ogromna: w ciągu zaledwie kilku miesięcy wytworzono aż 53 miliony sztuk papierosów, oznaczając je podrobionymi znakami towarowymi. Straty dla Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy i VAT sięgnęły prawie 62 mln złotych.
Śledztwo wykazało, że od lutego do października 2020 roku oskarżeni prowadzili działalność w profesjonalnie zorganizowanej fabryce w powiecie łaskim (woj. łódzkie). Zakład wyposażony był w linię produkcyjną zdolną do wytwarzania nawet 1000 papierosów na minutę. Obiekt był starannie zabezpieczony: wyciszone ściany, zamurowane okna, instalacja wentylacyjna i zagłuszarka sygnału telefonicznego miały utrudnić wykrycie produkcji.
Kluczowym momentem śledztwa było zatrzymanie w sierpniu 2020 roku w Lipnicach (woj. kujawsko-pomorskie) ciężarówki marki Man, w której znaleziono 1,2 mln papierosów z podrobionymi logotypami znanych marek, bez polskich znaków akcyzy. Dwa miesiące później CBŚP wspólnie z KAS zlikwidowały nielegalną fabrykę, zabezpieczając maszynę produkcyjną, 1,8 mln gotowych papierosów, komponenty do produkcji oraz 2 tony odpadów poprodukcyjnych.
Podczas akcji zatrzymano siedem osób – dwóch Polaków organizujących proceder i pięciu obywateli Białorusi obsługujących linię technologiczną. W toku dalszych działań zatrzymano kolejnych czterech Polaków. Pierwszy akt oskarżenia przeciwko 11 osobom trafił do sądu w 2021 roku, a proces jest na finiszu – mowy końcowe zaplanowano na koniec lipca.
Tymczasem przed sądem staną teraz Jakub B., Aliaksandr K. i Andrei L., którzy uniknęli zatrzymania w 2020 roku i przez kilka lat się ukrywali. Zostali schwytani dopiero w 2024 roku. Za zarzucane im czyny grozi kara do 20 lat więzienia oraz przepadek mienia.