Niecodzienna sytuacja na warszawskim Gocławiu: nagi spacerowicz z parasolem
Mieszkańcy warszawskiego Gocławia byli świadkami nietypowego zdarzenia, które miało miejsce w parku w okolicach ul. Bora-Komorowskiego. Nagi mężczyzna, w ręku trzymając jedynie parasol, przechadzał się między drzewami.
Sytuacja ta wywołała spore poruszenie, zwłaszcza że niedaleko znajduje się plac zabaw dla najmłodszych oraz żłobek.
Wydarzenie miało miejsce we wtorek po godzinie 14, kiedy to strażnicy miejscy otrzymali informację o nietypowym spacerowiczu. Na miejscu szybko ustalili, że mężczyzna, mimo prośby o przyodzienie się, nie zamierzał tego robić. Tłumaczył, że panujące upały skłoniły go do chłodzącego spaceru, a planował także kąpiel w stawie. W pewnym momencie zaskoczył strażników improwizowaną lekcją śpiewu.
Działania strażników były szybkie i skuteczne. Zorientowali się, że mężczyzna może borykać się z problemami psychicznymi i podjęli decyzję o wezwaniu pomocy medycznej. W międzyczasie udało się odnaleźć pozostawione przez niego ubranie. Zainteresowany zgodził się jedynie na założenie bluzy.
Kiedy na miejsce dotarła karetka, mężczyzna zaczął się denerwować, próbując schować się w pobliskiej studzience. Na szczęście medycy oraz strażnicy miejscy potrafili uspokoić mężczyznę i zapewnić mu niezbędną pomoc. Po wstępnym badaniu został przetransportowany do szpitala.