Show-BiznesNie żyje Roy Thomas Baker – geniusz dźwięku, który pomógł stworzyć "Bohemian Rhapsody"

Nie żyje Roy Thomas Baker – geniusz dźwięku, który pomógł stworzyć "Bohemian Rhapsody"

Świat muzyki żegna jednego z najważniejszych producentów rocka XX wieku. Roy Thomas Baker, znany przede wszystkim ze współpracy z zespołem Queen i produkcji nieśmiertelnego hitu "Bohemian Rhapsody", zmarł 12 kwietnia w wieku 78 lat. Informację o jego śmierci przekazał rzecznik artysty – Bob Merlis. Przyczyna zgonu nie została ujawniona.

swieczka
swieczka
Źródło zdjęć: © pixabay | redakcja ipolska24.pl

Mistrz zza konsoli

Roy Thomas Baker był postacią, która przez dekady odciskała piętno na brzmieniu największych zespołów rockowych. Queen, Journey, The Cars, Foreigner, Mötley Crüe – to tylko część artystów, których twórczość współtworzył. Jednak to właśnie dzięki współpracy z zespołem Queen Baker na zawsze wpisał się do historii muzyki popularnej.

– "Roy odegrał ogromną rolę w naszej wczesnej historii. Był z nami od początku aż po 'A Night at the Opera', a potem znów przy 'Jazz'" – wspominał Brian May na Instagramie. – "Bez jego wkładu 'Bohemian Rhapsody' nie byłaby tym samym utworem. To, co razem stworzyliśmy, było czymś wyjątkowym".

"Bohemian Rhapsody" – dźwiękowa rewolucja

W 1975 roku, kiedy zespół Queen wydawał album "A Night at the Opera", nikt nie spodziewał się, że jedna z jego kompozycji przejdzie do historii jako najbardziej rozpoznawalny utwór rockowy wszech czasów. Utwór łączy operową ekspresję, hard rock i balladę – wszystko to w sześciominutowej formie, która na tamte czasy była wręcz szokująca.

– "Wiedziałem, że to będzie przebój, ale nie sądziłem, że aż taki" – mówił Baker w wywiadzie dla New York Times w 2005 roku. – "To piosenka, której nie da się jednoznacznie zaklasyfikować. Jest ponadczasowa".

Pożegnanie legendy

Roy Thomas Baker zmarł w swoim domu w Lake Havasu City w stanie Arizona. Choć od lat unikał medialnego rozgłosu, dla wielu artystów był inspiracją i mentorem. Jego wizja, precyzja i innowacyjne podejście do produkcji sprawiły, że płyty, nad którymi pracował, brzmiały świeżo nawet dekady po premierze.

Dziedzictwo, które gra dalej

"Bohemian Rhapsody" do dziś zajmuje trzecie miejsce na liście najlepiej sprzedających się singli w historii Wielkiej Brytanii. W zestawieniu magazynu Rolling Stone trafiła na 17. pozycję wśród 500 największych utworów wszech czasów.

Roy Thomas Baker zostawił po sobie nie tylko imponującą dyskografię, ale i pokolenia producentów, którzy uczą się na jego dokonaniach.

Świat może już nigdy nie usłyszeć takiej kompozycji jak "Bohemian Rhapsody" – ale to, że ją usłyszał, zawdzięcza właśnie jemu.

Wybrane dla Ciebie