Koronawirus w PolsceNie żyje 14-letni chłopiec, u którego potwierdzono Covid-19.

Nie żyje 14‑letni chłopiec, u którego potwierdzono Covid-19.

W szpitalu zmarł 14-letni chłopiec, u którego stwierdzono Covid-19. Dyrekcja powiadomiła prokuraturę – przekazał w piątek rzecznik prasowy szpitala w Ostrowie Wielkopolskim Adam Stangret.

<p>epa09071206 Doctors and nurses wearing protective suits and masks at work inside the intensive care unit of the Bolognini hospital in Seriate, northern Italy, 13 March 2021. Most of Italy is expected to be a COVID-19 red zone next week, due to a sharp rise in contagion and new rules the government is expected to apply on how to classify regions in the nation&#8217;s tiered system of coronavirus-linked restrictions.  EPA/FILIPPO VENEZIA<br />
Dostawca: PAP/EPA.</p>
<p>epa09071206 Doctors and nurses wearing protective suits and masks at work inside the intensive care unit of the Bolognini hospital in Seriate, northern Italy, 13 March 2021. Most of Italy is expected to be a COVID-19 red zone next week, due to a sharp rise in contagion and new rules the government is expected to apply on how to classify regions in the nation&#8217;s tiered system of coronavirus-linked restrictions. EPA/FILIPPO VENEZIA<br /> Dostawca: PAP/EPA.</p>

Jak powiedział Stangret, sekcja zwłok wyjaśni, czy koronawirus był jedyną przyczyną zgonu oraz czy chłopiec cierpiał na inną współistniejącą chorobę.

14-latek z powiatu ostrowskiego trafił do szpitala w Ostrowie Wlkp. w czwartek; zmarł kilka godzin po przyjęciu na oddział intensywnej opieki medycznej.

Wcześniej – jak ustalili lekarze podczas wywiadu z jego rodzicami – chłopiec przez ponad tydzień był leczony ambulatoryjnie przez lekarza rodzinnego w związku z infekcją dróg oddechowych.

– Dziecko przyjęto w stanie bardzo ciężkim. Wdrożono leczenie i diagnostykę, niestety stan dziecka pogarszał się. Chłopiec został przekazany do OIOM-u dziecięcego, gdzie nastąpił zgon – powiedział Stangret.

W szpitalu potwierdzono u chłopca zakażenie koronawirusem.

Dyrektor placówki powiadomił prokuraturę. Na razie nie ma pewności, że Covid-19 był bezpośrednią przyczyną śmierci.

Wybrane dla Ciebie