Uczestnicy marszu podkreślali, że ich inicjatywa ma być sprzeciwem wobec haseł i idei przedstawianych przez narodowców. Chcieli pokazać, że Polacy potrafią być również tolerancyjni i walczyć o prawa mniejszości.
Marsz wyruszył z placu przy Politechnice Warszawskiej i przeszedł przez ul. Mokotowską, plac Zbawieciela, aż do Sejmu.