„Nie mogę oddychać”, „Nie obchodzi mnie to”. Policja z Oklahomy opublikowała nagranie z interwencji z 2019 r., po której czarnoskóry mężczyzna zmarł
– Nie mogę oddychać – mówił do funkcjonariuszy podczas zatrzymania w Oklahoma City czarnoskóry mężczyzna. – Nie obchodzi mnie to – odparł jeden z policjantów, a druga policjanta groziła, że użyje paralizatora. Mężczyzna przez kilka minut prosił, aby go nie krzywdzić. Funkcjonariusze przyciskali go do ziemi, aż stracił przytomność. Czarnoskóry zmarł niedługo później. Nagranie z tego incydentu z 20 maja 2019 r. opublikowała policja z Oklahoma City.
Policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który pasował do opisu czarnoskórego, wymachującego bronią w okolicy. Został później zidentyfikowany jako 42-letni Derrick Scott. Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli u niego ukrytą broń. Gdy mężczyzna stracił przytomność w czasie szarpaniny, wezwana została karetka pogotowia. Scott odzyskał przytomność i dalej się szarpał. Następnie ponownie stracił przytomność. Przeprowadzono akcję resuscytacji w karetce. W szpitalu uznano go za zmarłego.
Sekcja zwłok Derricka Scotta wykazała, że prawdopodobną przyczyną jego śmierci było zapadające się prawe płuco. Jako “znaczące czynniki” wymieniono skrępowanie jego ciała, niedawne stosowanie metamfetaminy, astmę, rozedmę płuc i choroby serca. Przyczyna śmierci została opisana jako nieznana.
Policjanci z Oklahoma City zostali oczyszczeni ze wszelkich zarzutów związanych z incydentem.
Departament policji zdecydował się na opublikowanie nagrań przez porównanie sytuacji do śmierci George’a Floyda. Afroamerykanin zginął po brutalnej interwencji policji 25 maja w Minneapolis. Funkcjonariusz przez blisko dziewięć minut podduszał go kolanem. Na nagraniu pokazującym incydent słychać, jak Floyd mówi, że “nie może oddychać”.