Według ministerstwa środowiska Ekwadoru, jest to samica gatunku Chelonoidis Phantasticus licząca ponad sto lat. Jeden z badaczy uznał, że może być to najważniejsze odkrycie na Galapagos od ponad wieku.
Żółwica została przetransportowana do rezerwatu żółwi na wyspie Santa Cruz. Tam zamieszkała w specjalnie przygotowanej zagrodzie.
Naukowcy uważają, że przedstawicieli tego gatunku może być więcej, bo znaleźli ślady żółwi na wyspie Fernandina. Jeśli uda się znaleźć samca, planują natychmiast zacząć proces rozmnażania gatunku w niewoli.