Musk kontra Altman: Rywalizacja w świecie AI nabiera tempa
Spór pomiędzy Elonem Muskiem a Samem Altmanem, prezesem OpenAI, wchodzi w nową fazę. Zarząd OpenAI oficjalnie odrzucił ofertę przejęcia firmy przez Muska i grupę inwestorów, którzy proponowali blisko 100 miliardów dolarów. Choć oferta została odrzucona, nie oznacza to końca tej rozgrywki – zdaniem ekspertów, Musk może mieć inne cele niż samo przejęcie OpenAI.
Czy oferta Muska była tylko grą taktyczną?
Eksperci sugerują, że głównym zamiarem miliardera mogło być utrudnienie planów Sama Altmana dotyczących przekształcenia OpenAI w firmę nastawioną na zysk. W tej chwili OpenAI funkcjonuje w hybrydowej strukturze jako organizacja non-profit współpracująca z jednostką komercyjną. Altman chce uniezależnić firmę od tej struktury, a Musk może próbować sprawić, by ten proces stał się dla OpenAI znacznie droższy i bardziej skomplikowany.
– Musk w rzeczywistości może próbować zablokować trajektorię wzrostu OpenAI – uważa Johnnie Penn, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Cambridge.
Oferując prawie 100 miliardów dolarów, Musk w praktyce ustanowił nowy punkt odniesienia dla wartości organizacji non-profit wchodzącej w skład OpenAI. Oznacza to, że Altman będzie musiał zapłacić wyższą cenę za uwolnienie swojej firmy od ograniczeń wynikających z jej obecnej struktury.
Rywalizacja technologiczna czy osobista zemsta?
Elon Musk od lat jest jednym z największych krytyków OpenAI, choć sam był jego współzałożycielem. Publicznie wyraża niezadowolenie z kierunku, w jakim rozwija się firma, twierdząc, że oddaliła się od swojej pierwotnej misji – tworzenia AI dla dobra ludzkości. Niektórzy uważają jednak, że za jego działaniami kryje się coś więcej niż troska o etykę sztucznej inteligencji.
Musk od pewnego czasu intensywnie rozwija własną firmę AI – xAI, której sztandarowym produktem jest chatbot Grok. W porównaniu do popularnego ChatGPT, produkt Muska nie odniósł jednak tak spektakularnego sukcesu. Zdaniem niektórych analityków, miliarder może po prostu próbować osłabić swojego największego konkurenta.
– Musk spóźnił się na rewolucję AI i teraz próbuje nadrobić dystans, uderzając w OpenAI – twierdzi Lutz Finger, wykładowca Cornell University.
Przepychanki w sądzie i wojna na słowa
Spór między Muskiem a Altmanem nie rozgrywa się wyłącznie w przestrzeni biznesowej. W zeszłym tygodniu Altman wyśmiał ofertę Muska w mediach społecznościowych, co spotkało się z natychmiastową reakcją miliardera, który nazwał swojego byłego wspólnika "oszustem". W kolejnych dniach obaj panowie wymienili kilka kąśliwych komentarzy w wywiadach i na platformach społecznościowych, podgrzewając atmosferę konfliktu.
Sprawa trafiła także do sądu. Musk złożył wniosek o nakaz prawny, który miałby uniemożliwić OpenAI realizację planowanej restrukturyzacji. Argumentuje, że zmiana statusu prawnego firmy doprowadzi do nieodwracalnych szkód.
– Możliwe, że Musk rzeczywiście ma rację. Będzie to przedmiotem dalszego postępowania – powiedziała sędzia Yvonne Gonzalez Rogers, rozpatrująca sprawę.
Gra na dwa fronty
Zdaniem prawników OpenAI, niedawna oferta Muska stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi deklaracjami. Jeszcze niedawno twierdził on, że aktywa OpenAI nie mogą zostać wykorzystane do "prywatnych korzyści". Teraz jednak sam próbował je przejąć, co – zdaniem prawników Altmana – podważa jego intencje.
– Wydaje się, że Musk nie tyle chce kupić OpenAI, ile wywołać chaos wokół firmy – twierdzi Karl Freund, analityk z Cambrian-AI.
Jeśli to prawda, może się okazać, że celem całej operacji nie było przejęcie OpenAI, ale zaszkodzenie jego wizerunkowi i spowolnienie jego ekspansji.
Co dalej?
Niezależnie od tego, czy działania Muska były rzeczywistą próbą przejęcia OpenAI, czy jedynie elementem większej strategii, jedno jest pewne – konflikt między miliarderami będzie miał daleko idące konsekwencje dla branży AI.
Dalsze kroki Altmana w kierunku restrukturyzacji firmy mogą spotkać się z kolejnymi przeszkodami, zwłaszcza jeśli Musk zdecyduje się eskalować spór w sądzie lub w mediach. Jedno jest pewne – rywalizacja w świecie sztucznej inteligencji dopiero się rozpoczyna, a ostateczny zwycięzca tej batalii wciąż pozostaje nieznany.