Nie wszędzie jednak mogą szybko się zjawić. Wtedy tak jak w Płocku mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce. – Wyglądało to strasznie. W środku nocy wyjechałem jak zaczęła się nawałnica. Słupy się przewracały, ulice były zalane – relacjonował jeden ze sprzątających skutki nawałnicy.
Mieszkańcy usuwają skutki nawałnicy w Płocku.
To był wyjątkowo niebezpieczny wieczór i groźna noc. Potężne burze przechodziły nad Polską. Straż pożarna przez cały dzień otrzymuje kolejne informacje o uszkodzonych budynkach czy przewróconych drzewach.
