Mężczyzna atakuje przechodniów maczetą. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany.
Mieszkańcy dzielnicy Bielany doświadczyli dziś porannych chwil grozy, kiedy to nieznany mężczyzna na rowerze, uzbrojony w przedmiot przypominający maczetę, zaatakował dwóch przechodniów.
Wydarzenie to, które miało miejsce przy ulicach Kochanowskiego i Broniewskiego około 8:40 rano, wywołało lawinę działań policji oraz interwencję prezydenta Warszawy.
Funkcjonariusze, niezwłocznie po zgłoszeniu ataku, przystąpili do działań mających na celu zatrzymanie agresora. Z niebywałą szybkością opracowano rysopis sprawcy, który rozpowszechniono w mediach oraz sieciach społecznościowych. Apel policji o pomoc w identyfikacji sprawcy jest niezmiernie ważny. Według opisu, napastnik to mężczyzna w wieku około 35-40 lat, szczupłej budowy, o łysym czubku głowy, ubrany w ciemną odzież oraz niebieski plecak.
Około godziny 17:00 warszawska policja przekazała publicznie, że podejrzany został zatrzymany, co z pewnością przyniosło ulgę zaniepokojonym mieszkańcom. To szybka odpowiedź na zdecydowane żądanie Rafała Trzaskowskiego, prezydenta miasta, który za pośrednictwem Twittera zaapelował o natychmiastowe wzmocnienie patroli oraz intensyfikację działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa w stolicy.
Prezydent Trzaskowski nie tylko wezwał do zwiększenia obecności policji, ale również zalecił objęcie specjalnym nadzorem szkół, przedszkoli oraz miejsc publicznych, gdzie codziennie gromadzi się wielu mieszkańców. W zaistniałej sytuacji do akcji włączono także Straż Miejską, podkreślając, że agresywne zachowania są w Warszawie niedopuszczalne i będą stanowczo zwalczane.